Duchowy organista

Z o. prof. Zdzisławem Kijasem OFMConv., wicepostulatorem w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II rozmawia Małgorzata Pabis

Jak Ojciec uważa, czy ta beatyfikacja da coś światu i Polakom?

Każda beatyfikacja daje wiele, tym bardziej beatyfikacja Jana Pawła II. Osoba błogosławiona jest źródłem Bożej łaski dla świata i dla ludzi, którzy w nim żyją. Błogosławiony nie tylko staje się dla żyjących przykładem postępowania w sytuacjach trudnych, w chorobie czy cierpieniu, w chwilach niezrozumienia czy opuszczenia. Błogosławiony mówi, co daje wiara w Boga, jak twórcza jest miłość, ile daje gotowość udzielenia przebaczenia tym, którzy być może wyrządzili nam krzywdę.
Jan Paweł II był wielkim duchowym „organistą”. Całe swoje życie grał na organach stworzenia, ludzkiego geniuszu i bogactwa różnorodności kultur. Ze wszystkiego umiał wydobyć właściwe głosy, które doskonale harmonizowały ze sobą, układając się w jeden piękny utwór. Zarówno Polska jak i świat bardzo potrzebuje takich geniuszy, ponieważ od nich zależy nasza przyszłość i przyszłość Ziemi.

Beatyfikacja będzie miała miejsce w Niedzielę Miłosierdzia. Jak Ojciec uważa, czy to przypadkowa data?

W Bożych zamiarach nic nie jest przypadkowe. Nawe jeżeli dla nas ludzi coś wydać się może przypadkowe, to nie jest tym dla Boga. Kto wierzy, ten wie, że Boża Opatrzność wszystkim kieruje i wszystko prowadzi do właściwego sobie końca. Tak samo jest z datą beatyfikacji Jana Pawła II, który odchodził do Domu Ojca w wigilię Bożego Miłosierdzia i zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy w Niedzielę Miłosierdzia.

Czyim patronem może być Jan Paweł II?

Myślę, że Jan Paweł II może być patronem życia. Znamy jego liczne i mocne wypowiedzi w obronie życia, godności życia – od poczęcia aż po naturalną śmierć. Myślę ponadto, że jest on patronem rodzin, szczególnie rodzin oczekujących potomstwa. Bardzo wiele próśb kierowanych jest do Jana Pawła II właśnie od rodzin oczekujących potomstwa.
Myślę również, że Jan Paweł II może być patronem społecznej sprawiedliwości i równości ludzi, niezależnie od pochodzenia, statusu ekonomicznego, kultury, języka czy wyznania. Przez całe swoje życie stawał odważnie w obronie godności człowieka.

Dziękuję za rozmowę.
W: Cuda i łaski Boże, nr 4 (88), kwiecień 2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz