Nadal dodaje nam odwagi

Andrea Bocelli, śpiewak, kompozytor, producent muzyczny, multiinstrumentalista: Z wielką czułością pielęgnuję pamięć o tym, że miałem przyjemność i zaszczyt śpiewać przed Janem Pawłem II. To była charyzmatyczna postać, "wielki duch", który dla nas, wierzących, stanowił najbardziej "świetlny pomost" między ziemską egzystencją i Transcendencją. Pamiętam m. in. czuły gest, który napełnił radością moje serce, gdy papież po ojcowsku położył mi rękę na ramieniu. Wciąż rozbrzmiewają we mnie jego słowa - mocne, ale i bardzo delikatne, wstrząsające sumieniami. Był niewątpliwie człowiekiem, w którym dar wiary promieniował w sposób szczególny. Umiał z prostotą rozmawiać z ludźmi, przybliżać katolicyzm, szczególnie młodemu pokoleniu. Papież zmienił historię, bo był motorem i protagonistą epokowych zmian, również na płaszczyźnie geopolitycznej.

Z entuzjazmem świętowałem jego kanonizację w 2014 r., podobnie dzisiaj całym sercem jestem zaangażowany w przeżywanie 100. rocznicy jego urodzin. Jestem dumny z tego, że mogłem go poznać i doświadczyć jego miłosiernego spojrzenia, które dziś, "z góry", nadal wspiera kobiety i mężczyzn dobrej woli.

Gdy myślę o papieżu Wojtyle, od razu rozbrzmiewają we mnie - ale myślę, że także w sercach wielu wiernych na świecie - jego mocne słowa: "Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!".

Uważam, że w trakcie swojego pontyfikatu, m. in. dzięki ponad stu podróżom po całym świecie, Jan Paweł II wniósł fundamentalny wkład w kroczenie ludzkości ku wierze.

"Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy" - to są jego słowa. Wiara pozostaje najbardziej rozsądnym narzędziem, by wyjaśnić cuda stworzenia. Każdy z nas jest kruchy, dlatego musimy się bronić przed lenistwem i pychą - pycha jest największą przeszkodą, którą człowiek napotyka na swojej drodze do wiary i prawdy. Ale Opatrzność przychodzi nam z pomocą, wysyłając ludzi Bożych, oświeconych szczególną łaską, takich jak św. Jan Paweł II, który nadal się za nami wstawia, aby dodawać nam odwagi. Wciąż jeszcze rozbrzmiewają jego słowa: "Weźcie w swoje ręce wasze życie i uczyńcie je arcydziełem".

Źródło: Niedziela nr 20/2020, s. 20.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz