1/ Do prawdziwej miłości wychowuje się wymagając, ale
tylko miłując można wymagać. Można wymagać, wymagając od siebie (3.06.1991).
2/ Dla dobra przyszłego pokolenia ważne jest, aby
małżonkowie utrwalali, uszlachetniali i pogłębiali swoją wzajemną miłość. Wtedy
również ich dzieci będą w stanie założyć kiedyś prawdziwie chrześcijańskie
rodziny i będą umiały kochać swoich rodziców (3.06.1991).
3/ Korzeń zbrodni tkwi w uzurpacji przez człowieka Bożej
władzy nad życiem i śmiercią człowieka (4.06.1991).
4/ Dobry Pasterz zna każdego z was lepiej, niż każdy z
was zna sam siebie (8.06.1979).
5/ Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki
parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej
ludzkiej istoty? (4.06.1991).
6/ Kto ma prawo powiedzieć: „Wolno zabijać”, nawet:
„Trzeba zabijać” tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?
(4.06.1991).
7/ „Nie zabijaj” zawiera w sobie nie tylko zakaz. Nie
zabijaj, ale raczej chroń życie, chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każdego
człowieka, niezależnie od jego rasy czy religii, od poziomu inteligencji,
stopnia świadomości czy wieku, zdrowia czy choroby (4.06.1991).
8/ Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka
jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko (4.06.1991).
9/ Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim
bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc –
uważają, że pojawiło się nie w porę (4.06.1991).
10/ Ludzka płciowość jest dowodem zaufania, jakie Bóg
okazuje człowiekowi, mężczyźnie i kobiecie, i czy staramy się tego Bożego
zaufania nie zawieść (4.06.1991).
11/ Ciało ludzkie jest wezwane do zmartwychwstania –
winniśmy troszczyć się o zachowanie jego godności (4.06.1991).
12/ Każdy człowiek jest osobą – nie wolno drugiego
człowieka sprowadzać do roli przedmiotu, który z pożądliwością można oglądać
lub którego się po prostu używa (4.06.1991).
13/ W momencie ślubu przed ołtarzem sam Chrystus
zobowiązał się być z małżonkami zawsze, być ich światłem i mocą (4.06.1991).
14/ Bóg objawia swą obecność w dziejach świata,
nawiązując wciąż na nowo dialog z ludźmi (26.06.2001).
15/ Ten, który uczy: „Nie cudzołóż”, jest Dobrym
Pasterzem, Pasterzem ludzkiej miłości (4.06.1991).
16/ [Chrystus] chce uczynić miłość małżeńską piękną,
trwałą, wierną, nierozerwalną (4.06.1991).
17/ Sakrament małżeństwa jest źródłem moralnej mocy dla
człowieka, dla mężczyzny i kobiety, aby oboje sprostali swym ślubom. Aby
przezwyciężyli słabości i pokusy. Aby nie dali się uwieść żadnej modzie
(4.06.1991).
18/ Uczciwość jest wyrazem ładu serca, uczciwość w słowie
i czynie, uczciwość w rodzinie i stosunkach sąsiedzkich, w zakładzie pracy i w
ministerstwie, w rzemiośle i handlu, uczciwość, po prostu uczciwość w całym
życiu (7.06.1991).
19/ Uczciwość jest źródłem wzajemnego zaufania, a także
źródłem pokoju społecznego i prawdziwego rozwoju (7.06.1991).
20/ Bez uczciwości nie osiągniemy szczęścia ani nawet
zwyczajnej stabilizacji, nie licząc się z prawem Bożym (7.06.1991).
21/ Oby całe nasze społeczeństwo uwolniło się od tego
złudzenia wolności, wolnej miłości, którą usiłuje się przesłonić rzeczywistość
cudzołóstwa i rozwiązłości. Zbyt dużo kosztuje ta ułuda (4.06.1991).
22/ [Poprzez ułudę wolności, wolnej miłości] zbyt wiele
jest dzieci, które muszą tracić zaufanie do rodziców (4.06.1991).
23/ Prawo Przedwiecznej Mądrości, wpisane w serce
człowieka, pozwala mu uczestniczyć w ładzie całego stworzenia (5.06.1991).
23/ Moralność jest miarą właściwą człowieczeństwa. W niej
i przez nią człowiek realizuje siebie (5.06.1991).
25/ Jest rzeczą moralnie złą przywłaszczać sobie cudzą
własność. Ta prosta oczywistość wypisana jest w sumieniu człowieka (5.06.1991).
26/ Człowiek ma zdolność do przetwarzania rzeczy wedle
swoich potrzeb. Ma więc także i prawo posiadania ich celem przetwarzania
(5.06.1991).
27/ Jeśli każdy będzie się liczył nie tylko z interesem
własnym, ale również z interesem społecznym; jeśli w działaniach gospodarczych
nie zabraknie troski o najuboższych i najbardziej potrzebujących – wówczas Pan
Bóg z pewnością pobłogosławi wysiłkom (5.06.1991).
28/ Niebezpieczny jest człowiek, który nie wybiera wedle
najgłębszych przekonań, wedle swojej wewnętrznej prawdy, tylko chce się
zmieścić w jakiejś koniunkturze, chce płynąć, kierując się konformizmem, wedle
tego, jak zawieje wiatr (6.06.1979).
29/ Chrystus uczy nas, że ponad poziomem dóbr, które
można i trzeba dzielić wedle miar sprawiedliwości – człowiek jest powołany do
miłości, która jest większa od wszystkich dóbr przemijających. Ona jedna nie
przemija (5.06.1991).
30/ O tyle tylko można powiedzieć, że człowiek przez
pracę czyni sobie ziemię „poddaną”, o ile człowiek sam przez swe postępowanie
okazuje się panem, a nie niewolnikiem ziemi, a także panem, a nie niewolnikiem
pracy. Praca ma dopomagać człowiekowi do tego, aby stawał się lepszym…
(6.06.1979 r.).
31/ „Jeden drugiego brzemiona noście” – to zwięzłe zdanie
Apostoła jest inspiracją do międzyludzkiej i społecznej solidarności.
Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione
razem we wspólnocie. A więc nigdy jeden przeciw drugiemu. Jedni przeciw drugim
(12.06.1987 r.).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz