Łaski - Gdyby nie Jan Paweł II, ona by umarła

Gdyby nie Jan Paweł II, ona by umarła

Przeczytałam w prasie, aby informować o nadzwyczajnych łaskach Jana Pawła II. Doznałam wielkiej łaski od Niego – wysłuchał moich modlitw i uratował życie mojej kuzynce. Kuzynka miała uszkodzone jelito, leżała w szpitalu z otwartym ropiejącym brzuchem. Po dwóch operacjach nie było żadnej poprawy i lekarze nie dawali żadnych szans na wyzdrowienie, tym bardziej, że po drugiej operacji dostała udaru mózgu. Przez kilka dni leżała nieprzytomna. Cały czas modliłam się do Jana Pawła II. Prosiłam o jej zdrowie i życie, ponieważ kazano przygotować się na najgorsze. Zostałam wysłuchana, kuzynka wyszła z nieprzytomności i po trzeciej operacji wraca do zdrowia. Trwało to ponad 4 miesiące, ale jest już teraz lepiej. Jest to prawdziwy cud, ponieważś kuzynka ma blisko 80 lat. Jestem przekonana, że gdyby nie Jan Paweł II, ona by umarła.

26.10.2005 r.
(Maria)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz