Kard. Nycz: przełóżmy pontyfikat na świadectwo życia (opis)

O pogłębioną refleksję nad nauczaniem Jana Pawła II zaapelował dziś kard. Kazimierz Nycz. „Ten pontyfikat trzeba przełożyć na świadectwo życia chrześcijańskiego” – podkreślił metropolita warszawski. Wyraził nadzieję, że beatyfikacja papieża Wojtyły zaowocuje konkretnymi dziełami miłosierdzia wobec najbardziej potrzebujących.
Podczas spotkania z dziennikarzami kard. Nycz wyraził opinię, że niedzielna beatyfikacja Jana Pawła II stanie się swego rodzaju „przywróceniem” Kościołowi jego postaci w nowy sposób. Ocenił, że wydarzenie to skupi uwagę całego Kościoła na istocie tego pontyfikatu, na tym czego papież nauczał, czego był świadkiem i do czego ludzi prowadził.

Kard. Nycz zachęcił Polaków, aby najbliższa niedzielę przeżyli w sposób godny, radosny i głęboko refleksyjny. Podkreślił, że konieczne jest gruntowne i systematyczne poznawanie pontyfikatu Jana Pawła II, jego życia, jego encyklik, adhortacji i przemówień, zwłaszcza tych wygłoszonych w Polsce.

„To jest zadanie do odrobienia, które zaczyna się w dniu beatyfikacji i nie powinno się nigdy kończyć, dlatego, że kult nowego błogosławionego to nie tylko beatyfikacyjne wzruszenie – mówił metropolita warszawski. – Trzeba sięgnąć także do intelektu i próbować intelektem objąć ten pontyfikat a przede wszystkim przełożyć go na świadectwo życia chrześcijańskiego” – apelował kard. Nycz.

Metropolita warszawski wspomniał papieski apel o „wyobraźnię miłosierdzia”. Podkreślił, że w duchu wierności Janowi Pawłowi II jego rodacy powinni dziś angażować się w działania na rzecz najbardziej potrzebujących. „Chodzi o żywe pomniki. Jest ich wiele i trzeba się z tego cieszyć. Trzeba, żeby beatyfikacja była okazją do powstawania kolejnych dzieł podobnych do Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia” – zaznaczył kard. Nycz.

Metropolita warszawski zachęcał też do wyjazdu na uroczystości beatyfikacyjne. - Nic i nikt nie potrafi zastąpić samego przeżycia beatyfikacji w Rzymie – zachęcał kard. Nycz. Jego zdaniem, będzie to radosne święto, które już nie powtórzy się. Ważne jest – mówił kardynał - żeby obecność Polaków w Rzymie była znacząca i zauważona. Będzie świadectwem nie tylko naszej miłości do Jana Pawła II ale także troski o to, żeby ten pontyfikat pozostał w najgłębszym sensie tego słowa obecny w naszym życiu i działaniu.
tk, awo / Warszawa
--
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 26 kwietnia 2011
Wydawca: KAI; Red. naczelny: Marcin Przeciszewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz