Cud beatyfikacyjny

Siostra Marie Simon Pierre ze zgromadzenia Małych Sióstr Macierzyństwa Katolickiego cierpiała na chorobę parkinsona, którą zdiagnozowano w czerwcu 2001 roku. Choroba dotknęła jej lewą stronę ciała, powodując poważne utrudnienia, zwłaszcza, że jest leworęczna. Po trzech latach jej objawy pogłębiły się, wzmagając drżenie, sztywnienie, ból i bezsenność. Od 2 kwietnia 2005 roku z tygodnia na tydzień choroba stawała się coraz poważniejsza, a stan Siostry pogarszał się coraz bardziej.
Byłam chora i nagle wyzdrowiałam. To wiem. Sądzę, że słowa nie wystarczają, aby wyrazić, czego doświadczyłam. Jest to oczywiście ogromna łaska. Odczułam wewnętrzny pokój, coś wstrząsnęło całym moim ciałem, rodzaj lekkości – czułam się tak bardzo lekka, inna, całkowicie odmieniona. Natychmiast po tym, odczułam pragnienie adoracji Najświętszego Sakramentu: jako zakonnica byłam przyzwyczajona do codziennej adoracji Eucharystii, ale tym razem przeżyłam ją nadzwyczajnie. Było to bardzo silne. Właściwie w środku nocy odczułam tę potrzebę, aby pójść i pomodlić się przed Najświętszym Sakramentem.
- mówi siostra Marie-Simon Pierre.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz