USA: b. ambasador w Watykanie wspomina z entuzjazmem Jana Pawła II

USA: b. ambasador w Watykanie wspomina z entuzjazmem Jana Pawła II

Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Watykanie Raymond Flynn powiedział, że najbardziej dziękuje Bogu za to, że mógł się spotykać wielokrotnie z Janem Pawłem II. Podkreślił, że podziwiał go zwłaszcza za jego osobistą dobroć wobec jego rodziny.

71-letni obecnie były dyplomata przemawiał w ubiegłym tygodniu w swej rodzinnej dzielnicy w Bostonie w czasie uroczystego otwarcia Sali im. Jana Pawła II na terenie parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Worcester (stan Massachusetts). Flynn mówił o „ważnym przesłaniu, o świadectwie odwagi i o politycznym przywództwie na świecie” polskiego papieża. Podkreślił, że „był on natchnieniem dla ludzi w Polsce do powstania przeciw komunizmowi i uciskowi, a czyniąc to, przemienił on Europę Wschodnią i świat”.

„Rozmawiałem z papieżem przy bardzo wielu okazjach i podróżowałem wraz z nim do różnych krajów, ale to, za co jestem mu najbardziej wdzięczny, to jego osobista dobroć wobec mojej rodziny” – wspominał były ambasador. Dodał, że spotykał się w Bostonie z Karolem Wojtyłą, zanim jeszcze został on papieżem i był w Rzymie, gdy on zmarł.

Młodzi ludzie „powinni pamiętać o ogromnie pozytywnym śladzie, jaki Jan Paweł II odcisnął na naszej kulturze i w naszym społeczeństwie”. „Papież mówił o rzeczach niepopularnych i przypominał nam o godności każdej osoby” – podkreślił Flynn. Dodał na zakończenie, że urodził się w „polskiej dzielnicy Bostonu i potrafił osiągnąć w swym życiu wiele rzeczy”, ale „jednym z największych zaszczytów w jego życiu” będzie to, że poznał osobiście Jana Pawła II.

Raymond Flynn był ambasadorem USA przy Watykanie w latach 1993-97, a do tego czasu od 1984 był burmistrzem Bostonu. W okresie pełnienia stanowiska dyplomatycznego w październiku 1995 Ojciec Święty po raz szósty odwiedził Stany Zjednoczone i po raz drugi przemawiał w nowojorskiej siedzibie ONZ. Sam Flynn wielokrotnie podkreślał, że papież i Watykan są „rzecznikami sumienia świata”. Przed opuszczeniem Stolicy Apostolskiej Jan Paweł II przyjął go 16 września 1997 na audiencji w Castel Gandolfo, dziękując mu za wszystko, co uczynił dla rozwoju stosunków watykańsko-amerykańskich w ciągu 4 lat sprawowania swego urzędu. Dyplomata ze swej strony oświadczył, że jego kraj będzie nadal blisko współpracował ze Stolicą Apostolską na rzecz rozwoju sprawiedliwości społecznej i gospodarczej, która jest podstawą demokracji.
kg (KAI/ZENIT) / Boston
--
Katolicka Agencja Informacyjna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz