Kilkuset pielgrzymów z Polski zgromadzonych na Placu św. Piotra w Watykanie modliło się dzisiaj
o godz. 21.37, aby wyrazić swoją wdzięczność i przywiązanie do Jana Pawła II.
Rodacy papieża Polaka skupieni pod biało-czerwonymi sztandarami odmawiali Różaniec i śpiewali
ulubioną pieśń Jana Pawła II – „Barkę”. Dokładnie o godz. 21.37, godzinę śmierci Ojca
Świętego wypuścili w niebo białe, oświetlone lampiony w kształcie serc. Wzbudziło to
entuzjazm pielgrzymów z innych krajów świata zgromadzonych na Placu św. Piotra. W tym momencie
w oknie prywatnych apartamentów papieskich pojawił się Benedykt XVI i pozdrowił zgromadzonych.
„Jan Paweł II jest mi szczególnie bliski, gdyż mnie bierzmował. Wybór kard. Karola Wojtyły
na papieża był wydarzeniem w czasach opresji komunizmu, który wtedy panował. Było to wielkie
wydarzenie dla naszego narodu” – powiedziała KAI Stanisława Groń z Zawoi koło Częstochowy.
„Przyjeżdżam od sześciu lat do Rzymu w rocznicę śmierci papieża. Przemiany, które
nastąpiły w Polsce i upadek komunizmu są zasługą Jana Pawła II. Jemu to zawdzięczamy.
Wzbudził w Polakach nadzieję, że można coś zmienić w naszym kraju. To co wydawało nam się
niemożliwe stało się możliwe” – powiedziała KAI obecna na placu, Irena Brożek, która
przybyła w jednaj z licznych pielgrzymek.
tk, pab (KAI Rzym) / Watykan
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 02 kwietnia 2011
Wydawca: KAI; Red. naczelny: Marcin Przeciszewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz