Cuda za życia

Alternatywą dla przypadku siostry zakonnej, wybranego do dowiedzenia cudu, było niewytłumaczalne ustąpienie zespołu Downa zdiagnozowanego u dziecka w okresie prenatalnym. Po modlitwie do Jana Pawła II dziecko, ku ogromnemu zaskoczeniu lekarzy, urodziło się całkowicie zdrowe. Innym branym pod uwagę przypadkiem był poważny tętaniak serca. On również zniknął w niewytłumaczalny sposób po modlitwie do Papieża.
 
Cuda, które, jak wierzą wierni Kościoła katolickiego, działy się i dzieją nadal za sprawą wstawiennictwa Papieża Jana Pawła II, dotyczą nie tylko uzdrowień. Także poczęć w małżeństwach, które zgodnie z diagnozą lekarską nie mogły mieć dzieci, a także nawróceń. O niezwykłych przypadkach ocaleń chorych za sprawą kontaktu lub wstawiennictwa Jana Pawła II mówiło się juz za Jego życia. Wielu ludzi, wierząc w cuda dziejące się za pośrednictwem Papieża Polaka, przekazywało mu listowne prośby o wstawiennictwo do Boga. Krążyły pogłoski, że sam kontakt wzrokowy albo fizyczny z Papieżem lub nawet Jego szatą może spowodować uzdrowienie. Wiele przypadków uzdrowień dokonało się podczas pielgrzymek Ojca Świętego do Ameryki Łacińskiej. Kontakt z Papieżem albo Jego bliska obecnośc sprawiały, według wielu świadectw, że nagle ustąpowała ciężka choroba.
 
Głośny był przypadek chorego na białaczkę pięciolatka Herona Badillo z Meksyku, uzdrowieonego za sprawą wstawiennictwa Papieża w 1990 roku. Zbolała matka chłopca, widzac, że leczenie syna nie daje żadnych rezultatów, zabrała go do Zacatecas, w którym właśnie gościł Jan Paweł II. Ojciec Święty nagle zmienił kierunek przemieszczania się pośród tłumnie zgromadzonych wiernych i podszedł do małego Herona. Chłopiec trzymał w rękach białego gołębia, którego miał wypuścić na część Papieża. Papież ucałował wychodzone, wyczerpane chemioterapią dziecko w bezwłosą główkę i szepnął mu do ucha kilka słów. Według relacji matki, uzdrowienie dokonało się natychmiast. Heron od razu poczuł się lepiej. Stopniowo odzyskał siły, a po kilku miesiącach lekarze orzekli, że po białaczce nie ma śladu. Ksiądz Humberto Salinas, rzecznik diecezji Zacatecas, nie miał wątpliwości co do dokonania się cudu.
 
 
W: Jan Paweł II, nasz święty, Murator S.A., Warszawa 2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz