Łaski: Uproś dla mnie zdrowe dziecko

      Jeśli ten list dotrze do Ciebie, to znaczy, że wyjazd mojego życia doszedł do skutku. Byłam na siebie zła, moje serce by­ło napełnione goryczą i smutkiem, nie mogłam sobie wybaczyć, że w ciągu całego twojego pontyfikatu nie udało mi się dojechać do Rzymu - do Ciebie drogi Ojcze - pomimo że jeź­dziłam na wczasy w inne miejsca.
Dotarło to do mnie jeszcze bardziej po Twojej śmierci. Miałam i jeszcze mam wyrzuty sumienia. Tak więc, stojąc tu­taj nad Twoją mogiłą, pragnę Cię, Ojcze Święty przeprosić i podziękować Ojcu najwyższemu za cały twój pontyfikat. Je­stem tutaj i gorąco proszę Ciebie, Ojcze Święty - wstaw się za mną do Ojca naszego, aby wysłuchał mojej prośby. Jesteś dla mnie jak ojciec, którego nie pamiętam, bo zginął w wy­padku, kiedy byłam mała.
Tak bardzo modlę się o łaskę macierzyństwa, proszę o to, aby i mnie dane było być matką. Żal ściska mi serce, kiedy widzę rodziny z dziećmi. Tak bardzo pragnę mieć potomstwo. Wiem, że Ty wiele możesz, uproś dla mnie zdrowe dziecko, lub pomóż mojemu mężowi w podjęciu decyzji o adopcji. Wszystkie dzieci potrzebują miłości, pragnę ją im dać, a nie wiem, jak... Wiem, że mój mąż byłby dobrym ojcem. Błogosław nas!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz