Kilka miesięcy temu poprosiłem o obrazek z „ex indumentis”
Sługi Bożego Jana Pawła II i nie sądziłem, że będę świadkiem tak wielkiego cudu
za przyczyną Jana Pawła II. W dniu 1 czerwca br. Opolu urodził się nam syn Mikołaj Józef. Niedługo
po porodzie stwierdzono ubytek w przegrodzie serca oraz brak ciągłości łuku
aorty. Trudno wyrazić nasz lęk, ból i niepokój
o życie syna… Został przewieziony 4 czerwca do Śląskiego Centrum Chorób
Serca. Jego stan był stabilny i ciężki. Nieustannie ufni w Bożą Opatrzność i
Miłosierdzie prosiliśmy o dar uzdrowienia dla naszego pierworodnego syna. 11
czerwca operacja była niezmiernie trudna i dramatyczna, zamiast 4 godzin trwała
7. Stan syna był krytyczny i całą noc doktor walczył o jego życie, a nam
pozostawała modlitwa.
Następnego dnia otrzymałem telefon, iż muszą reoperować
Mikołaja by ratować mu życie, choć reoperacja wiązała się z ryzykiem śmierci.
Po tym telefonie pojechałem przed planowaną reoperacją z relikwiami Jana Pawła
II do Mikołaja i poprosiłem, by były przy jego łóżeczku. Nieustannie
towarzyszyła nam ufna modlitwa z prośbą o wstawiennictwo Sługi Bożego Jana
Pawła II do Miłosierdzia Bożego. I nastąpił cud – tętno, ciśnienie i inne
funkcje życiowe zaczęły powracać do normy, odstąpiono od reoperacji. Profesor
stwierdził, iż tego nie rozumie i nazwał to zdarzenie: „palcem Bożym”,
natomiast ordynator oznajmił z radością, że powinienem dać świadectwo o
cudownym wstawiennictwie kochanego Papieża.
Przepraszam, że tak chaotycznie i syntetycznie przedstawiam
wydarzenia, jednak ze względu na fakt, iż minęło niewiele czasu od tamtych
wydarzeń, nie potrafię inaczej opisać tego cudu. Korzystając z okazji proszę o
modlitwę o uzdrowienie serduszka Mikołaja, gdyż podczas reanimacji częściowo
została uszkodzona „łatka” w przegrodzie serca i nadal pozostaje szczątkowy
ubytek, który może zarosnąć. Obrazek z „ex indumentis” Sługi Bożego Jana Pawła
II podarowałem profesorowi, który operował mojego synka.
Arkadiusz
Dobrze, Panie Arkadiuszu:
OdpowiedzUsuńOjcze nasz, któryś jest w niebie. Święć się Imię Twoje. Przyjdź Królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego, powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie dopuść byśmy ulegli pokusie. Ale nas zbaw ode złego. Amen.
Proszę być dobrej myśli. To zawsze pomaga.
uczestniczka katechezy na Tor Vergata w 2000 r., wzruszony Pana świadectwem wiary
Bóg zapłać
Serdeczne Bóg zapłać. Arkadiusz
UsuńI ja z ufnością pomodlę się w intencji zdrowia małego Mikołajka, niech Pan Bóg za pośrednictwem Jana Pawła II
OdpowiedzUsuńpomoże wyzdrowieć synkowi .
***
Dzisiaj jest Święto Miłosierdzia Bożego, ufam Jezu Tobie!
Niech Pan Jezus błogosławi ufających Jemu , i tym wszystkim którzy się zagubili ... i potrzebują łaski Boga Wszechmogącego.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Serdeczne Bóg zapłać. Arek
UsuńBogu niech będą dzięki
OdpowiedzUsuń